Poradnik Co to jest kryptowaluta?

Obawiasz się, że za kupienie BTC trafisz za kratki? Spokojnie nic Ci nie grozi. Możesz rozsiąść się w fotelu i przeczytać o statusie prawnym kryptowalut. Dowiesz się również znacznie więcej ciekawych informacji o ich powstaniu oraz działaniu. Dzięki temu mamy nadzieję, że ten skomplikowany świat technologii blockchain stanie się dla Ciebie nieco bardziej przyjazny. A warto się kształcić, ponieważ Bitcoin oraz inne kryptowaluty mają coraz większe zastosowanie. Czy wiedziałeś, że przy ich pomocy możesz zapłacić w niektórych kawiarniach? A to dopiero przedsmak tego, co dla Ciebie przygotowaliśmy. Miłej lektury!

Spis treści:

1. Kryptowaluta - historia powstania, bezpieczeństwo, zastosowanie
2. Jak powstały kryptowaluty i technologia blockchain?
3. Po co stworzono kryptowaluty?
4. Kto jest właścicielem kryptowalut?
5. Jak działają kryptowaluty?
6. Kryptowaluta - czy jest bezpieczna?
7. Czy inwestowanie w kryptowaluty jest bezpieczne?
8. Kryptowaluty a polskie prawo - czy kryptowaluty są legalne w Polsce?
9. Czy inwestowanie w kryptowaluty jest legalne?
10. Do czego służy Kryptowaluta?
11. Co można kupić za kryptowaluty?
12. W jakich sklepach można płacić kryptowalutą? Kto akceptuje kryptowaluty?

Kryptowaluta - historia powstania, bezpieczeństwo, zastosowanie

Dzisiaj o kryptowalutach słyszał prawie każdy. Są one powszechne we wszystkich mediach. Mówią o nich dziennikarze, żartują felietoniści, a prezenterzy z powagą wygłaszają newsy. Nie ważne czy jesteś stałym użytkownikiem internetu, czy korzystasz wyłącznie z tradycyjnych mediów, mniej więcej kojarzysz, czym jest kryptowaluta. To dość duża zmiana, która odbyła się na przestrzeni kilkunastu lat. A co ciekawe koncepcja kryptowalut jest znacznie starsza, niż sam Bitcoin (BTC).

Jak powstały kryptowaluty i technologia blockchain?

Czym są kryptowaluty? Pierwszy raz zarys cyberwaluty został opublikowany już w roku 1998. Autorem pomysłu był Wei Daia, uzdolniony programista. Świat musiał czekać aż 10 lat na ożywienie tego konceptu. Tajemniczy twórca Satoshi Nakamoto dekadę po wyznaczeniu kierunku przez Wei Daia publikuje swój manifest zatytułowany Bitcoin: A Peer-to-Peer Electronic Cash System. Dokument zawiera opis funkcjonowania pierwszej kryptowaluty. Plik jest wciąż dostępny dla pasjonatów technologii blockchain. Został udostępniony w formie pliku pdf, w związku z tym, jeżeli tylko chcesz, możesz się z nim zapoznać.

Sieć Bitcoina została uruchomiona w styczniu 2009 roku. To był moment przełomowy, który pociągnął za sobą późniejszy rozwój tej technologii. 1309 BTC było w tamtym momencie wycenione na 1 dolara amerykańskiego. Warto uwzględnić kontekst historyczny. Lata 2008-2009 to szczyt kryzysu finansowego, który zapoczątkowany został przez zapaść na rynku kredytów hipotecznych w Stanach Zjednoczonych. Konsekwencją tego zjawiska był znaczny spadek zaufania względem instytucji banku. Ludzie obawiali się przechowywać swoje środki na kontach bankowych. Bitcoin (BTC) pojawił się jako pierwsza współczesna alternatywa dla walut fiducjarnych (czyli tradycyjnych walut, takich jak USD, PLN, EUR).

Po co stworzono kryptowaluty?

Kryptowaluty zostały stworzone, aby uniezależnić transakcje od instytucji centralnych. Przelewy tradycyjne są nadzorowane oraz realizowane przez system bankowy. Oznacza to, że banki mają pełny wgląd w to, ile pieniędzy wysyłasz oraz do kogo, ale również od kogo je odbierasz. Taki model nazywa się centralnym. Bank jako instytucja ma tutaj pełną kontrolę nad środkami. Może dowolnie blokować Twoje konto lub śledzić wydatki.

Kryptowaluty są zdecentralizowane. Oznacza to, że nie mają instytucji nadzorującej. Wyłamują się więc z obecnie funkcjonującego schematu. Zapewniają większą (przeważnie większą, a nie całkowitą) anonimowość. Dodatkowo waluty cyfrowe wykorzystują kryptografię do zabezpieczania transakcji. Tym samem poziom bezpieczeństwa użytkownika znacznie wzrasta.

Zobacz również: Czym jest DeFi w świecie kryptowalut?

Kto jest właścicielem kryptowalut?

Wokół świata kryptowalut powstała bardzo duża społeczność. Spośród niej wyrośli również guru, którzy mają duży wpływ na rynek. Chyba najlepszym przykładem takiej osoby będzie Elon Musk. Jest to biznesmen oraz wizjoner, który pisząc jedną wiadomość na Twitterze, wpływa na kurs kryptowalut. W środowisku powszechnie znany jest przykład Dogecoina (DOGE), który początkowo powstał w celach humorystycznych. Jego cena osiągnęła jednak bardzo wysoki kurs, jak na to, ile ten projekt oferował. Spory udział miał w tym właśnie wcześniej przytoczony Elon Musk. Publikował on post na Twitterze, który w jakiś sposób nawiązywał do psa, a kryptowaluta nagle drożała. Oczywiście to nie żadne czary, a znana zasada popytu i podaży. Elon zwracał uwagę ludzi na ten projekt, tym samym zwiększając popyt.

Przez tego typu sytuacje niektórzy uważają, że skoro taka osoba ma tak znaczący wpływ na projekt, to musi być ona właścicielem kryptowalut. Jest to jednak błąd. Projekty opierające się na blockchain w większości przypadków zarządzane są przez społeczność. Oczywiście mają swoich autorów. W końcu Bitcoin został stworzony przez Satoshiego Nakamoto. W późniejszym czasie został jednak oddany w ręce społeczności. Można więc powiedzieć, że Bitcoin nie ma właściciela.

W przypadku innych projektów autorzy stanowią bardzo ważny element uwiarygadniający działanie sieci. Jeżeli dana kryptowaluta tworzona jest przez zespół ludzi kompetentnych, to szansa na jego sukces jest znacznie wyższa. Ciężko jednak określić, kto jest właścicielem danych kryptowalut, ponieważ zazwyczaj są one tworzone przez całe zespoły, a dodatkowo nie mogą istnieć bez swoich użytkowników. Twórcy danego projektu muszą się liczyć z tym, że ich decyzje mogą zostać bojkotowane przez społeczność, co może doprowadzić do wielu negatywnych efektów. W związku z tym możemy przyjąć, że kryptowaluty mają autorów, ale nie właścicieli.

Jak działają kryptowaluty?

Ciężko w prostych słowach wytłumaczyć, jak działają kryptowaluty. Wykorzystują one technologię blockchain. Nie oznacza to jednak, że wszystkie projekty działają tak samo. Od czasu powstania Bitcoina minęło już sporo lat. Wraz z rozwojem technologii, pojawiły się inne łańcuchy, które wykorzystywane są przez różne projekty. To właśnie odpowiednie zrozumienie tego, czym jest blockchain, ma największe znaczenie w procesie poznawania kryptowalut.

Pod nazwą Bitcoin, tak na dobrą sprawę skrywa się cały system informatyczny. W ramach ciekawostki „bitcoin” pisany małą literą odnosi się wyłącznie do waluty. Natomiast „Bitcoin” wielką literą to właśnie określenie, które odnosi się do całego systemu informatycznego. Takie informacje możemy przeczytać w dokumencie opublikowanym na stronie gov.pl Podstawy korzystania z walut cyfrowych. Bo tak na dobrą sprawę, to nie wirtualna waluta zrewolucjonizowała świat. To właśnie owy system otworzył wiele nowych drzwi.

Blockchain możemy łatwo zobrazować. Omówimy go na przykładzie Bitcoina, jako pierwszej kryptowaluty. Najprościej mówiąc, jest to księga, w której zapisywane są transakcje przeprowadzane przez użytkowników. To właśnie tam zapisuje się, gdzie znajdują się obecnie BTC. Technologia blockchain pełni jednocześnie funkcję transakcyjną, czyli pozwala na przelewanie środków z jednego adresu na drugi.

Początek blockchainu Bitcoin opisuje wygenerowanie bloku genesis. Właśnie w tym bloku znajdują się informacje o pierwszych wygenerowanych bitcoinach. Satoshi Nakamoto jak twórca wygenerował po raz pierwszy 50 BTC. Każdy blok zawiera dwa typy informacji:

• dane o generowaniu nowych bitcoinów,
• dane o transakcjach, które mają miejsce z już istniejącymi bitcoinami.

Bloki mają jednak ograniczoną pojemność. W przypadku początków Bitcoina, jeden blok mógł przyjąć 1 MB danych. W tym momencie przypominamy, że istnieją również inne blockchainy, które mogą obsługiwać zupełnie inne parametry. Ograniczenia bloków sprawiają, że pojawiają się komplikacje.

Wyobraźmy sobie, że w jednej chwili pojawia się bardzo duża liczba transakcji, dla przykładu przyjmijmy 1,5 MB danych o transakcjach. Blok może przyjąć niestety wyłącznie ⅔ tych danych jednorazowo. Pozostałe transakcje będą musiały czekać na otwarcie się nowego bloku. A na jakiej podstawie decyduje się o tym, w jakiej kolejności transakcje zostaną dodawane do bloku? Kluczowe znaczenie ma wysokość opłaty transakcyjnej. Im wyższa, tym szybciej dane o transakcji znajdą się na bloku.

O tym, jak wielkie kolejki transakcji mogą powstawać, przekonali się użytkownicy Bitcoina w roku 2017. Rekordowo w jednym czasie na zapis czekało ponad 125 000 transakcji! Tego rodzaju kolejki określa się mianem mempool, jest to zbiór transakcji oczekujących na wpisanie do bloku. Sprytniejsi użytkownicy wykorzystywali swoją wiedzę i „dopłacali” do transakcji, aby szybciej została zrealizowana.

O tym jak przyspieszyć transakcje Blockchain pisaliśmy w artykule Kryptowaluty - jak to działa? Sprawdź jak przelać Bitcoin, jak wypłacić kryptowaluty i ile wynosi opłata za przelew Bitcoin. Polecamy jego lekturę!

Wszystkie dane muszą być jednak zapisane przy pomocy jakiegoś mechanizmu. I właśnie tą czynnością zajmują się popularni „górnicy”. Nazwa powstała poprzez analogię do ludzi wydobywających złoto, ponieważ Bitcoin nazywany jest często „cyfrowym złotem”. Górnicy oferują moc obliczeniową swoich urządzeń, a w zamian zostają nagrodzeni. Za zapisanie nowego bloku oferowana jest nagroda, wynosząca obecnie 6.25 BTC. Wysokość nagród nie jest stała. Jeżeli uważnie czytasz, to zapewne pamiętasz, że Satoshi Nakamoto za zapisanie bloku genesis otrzymał 50 BTC.

Kryptowaluta – czy jest bezpieczna?

Każdy górnik, który bierze udział w zapisywaniu bloku, musi posiadać na swoim urządzeniu kopię blockchainu. Wyjątek stanowią osoby działające w poolach (są to grupy górników pracujących razem, aby zwiększyć swoje szanse na otrzymanie nagrody). Znacznie zwiększa to bezpieczeństwo całej sieci, ponieważ istnieje ogromna ilość kopii, co znacznie utrudnia manipulowanie i fałszowanie transakcjami.

Blockchain Bitcoina jest publiczny. Podobnie ma się sytuacja z wieloma innymi projektami. Oznacza to, że przy pomocy bezpłatnych narzędzi, które nazywane są eksploratorami łańcuchów bloków, można sprawdzać każdą pojedynczą transakcję. Dzięki temu jeżeli pojawi się próba fałszerstwa, to może zostać bardzo szybko rozpoznana.

Zapewne teraz zastanawiasz się, w jaki sposób kryptowaluty mogą być anonimowe, skoro wszystkie dane transakcji są jawne. Otóż w bloku można sprawdzić, jaka transakcja miała miejsce, ale osoby biorące w niej udział są schowane pod kodem portfela. W takim razie można sprawdzić, na jaki portfel przelane zostały środki, ale nie, kto jest właścicielem portfela. Niestety nie jest to pełna anonimowość, ponieważ istnieją sposoby, które pozwalają odnaleźć konkretną osobę. Jeżeli jednak przeszkadza Ci, że transakcje są jawne, to możesz korzystać z sieci, które nie są transparentne. Nie udostępniają one użytkownikom wglądu w zapis na blockchain.

Bitcoin jest uważany za bardzo bezpieczną kryptowalutę, ponieważ jest on wspierany przez dużą społeczność górników. Dzięki temu technologia składa się z rozproszonych rejestrów. Im więcej niezależnych górników wspiera dany projekt, tym większe jego bezpieczeństwo. Problem może pojawić się w przypadku projektów, które są we wczesnym stadium rozwoju. Są one narażone wtedy na atak 51%. Polega on na tym, ze cyberprzestępcy mogą wygenerować 51% mocy obliczeniowej danego blockchainu. Dzięki temu będą mieli większość, która pozwoli im na zatwierdzanie sfałszowanych transakcji. Właśnie z tego powodu, znacznie wyższy poziom bezpieczeństwa oferują większe kryptowaluty.

Niezwykle ważnym pojęciem związanym z bezpieczeństwem kryptowalut jest konsensus. Jest to porozumienie w sprawie dodawania nowych bloków. Wszystkie podmioty zaangażowane w akceptowanie akceptację bloków, muszą zatwierdzić dane przed ich zapisaniem. Bitcoin opiera się na algorytmie konsensusu Proof-of-Work. Obecnie sieci wykorzystują również inne algorytmy np. Proof-of-Stake, Proof-of-Retrievability. Jest to jednak temat na zupełnie oddzielny artykuł, dlatego przejdźmy do tego, czy samo inwestowanie jest bezpieczne.

Czy inwestowanie w kryptowaluty jest bezpieczne?

Wiesz już, że kryptowaluty mają szereg różnych zabezpieczeń, które starają się zminimalizować ryzyko ingerowania w cały system. Jak ma się jednak sprawa z inwestowaniem z perspektywy przeciętnego użytkownika? Na początek rozwiejmy wszelkie wątpliwości, czy na ludzi inwestujących w kryptowaluty czyhają niebezpieczeństwa? Oczywiście, że tak. Ale na takiej samej zasadzie, istnieje również ryzyko straty tradycyjnych (fiducjarnych) walut.

Dlaczego? Ponieważ głównym zagrożeniem są oszuści. To właśnie oni, co rusz wymyślają nowe sposoby na to, jak wyłudzić od Ciebie środki. Oczywiście wiele mówi się również o nieuczciwych giełdach lub innych podmiotach świadczących usługi z zakresu kryptowalut, które nie dotrzymują warunków umowy. Niestety w tych opowieściach jest ziarnko prawdy. Jest jednak bardzo skuteczny sposób na to, jak podnieść swoje bezpieczeństwo inwestowania.

Mówiąc o bezpieczeństwie inwestowania, musimy wziąć pod uwagę dwa czynniki:

• w jaką kryptowalutę inwestujemy,
• przy jakiego pomocy podmiotu to robimy.

Zacznijmy przewrotnie od drugiego czynnika. Zalecamy, aby jakiekolwiek działania inwestycyjne podejmować wyłącznie we współpracy z wiarygodnymi firmami. Niezależnie od tego, czy chcesz wykorzystać giełdę kryptowalut, czy kantor jak np. kantor kryptowalut w Zielonej Górze, wybierz taki, który jest wiarygodny. Oto kilka cech, na które powinieneś zwrócić uwagę:

• Czy dane firmy są jawne?
• Jak długo firma działa na rynku?
• Kto tworzy daną firmę? Czy są to osoby wiarygodne?
• Jakimi opiniami cieszy się firma?

W ten sposób uda Ci się uniknąć ryzykownych inwestycji. Oczywiście bardzo często jest tak, że to właśnie niepewne podmioty oferują najlepsze warunki inwestycji. Musisz jednak zadać sobie pytanie. Czy jesteś skłonny zaryzykować swoje wszystkie środki, dla kursu lepszego o kilka centów?

Tak na dobrą sprawę za bezpieczeństwo swoich kryptowalut odpowiadasz Ty sam. I to właśnie najczęściej błąd właściciela powoduje utratę środków. Oszuści bazują zazwyczaj na podstawowych emocjach, takich jak strach lub chciwość. Obiecują bardzo wysokie zyski w zamian za przesłanie części środków na konkretny adres. Zawsze kieruj się rozsądkiem, jeżeli jakaś oferta wydaje się zbyt dobra, aby być prawdziwą, to prawdopodobnie rzeczywiście tak jest.

Kryptowaluty możesz stracić również poprzez błędy, które wynikają z nieuwagi. Przesłanie ich na niewłaściwy adres lub po niewłaściwej sieci może spowodować ich utratę. Z tego powodu musisz zachować czujność i skupić się na danej czynności. Jeżeli nie jesteś czegoś pewny, możesz poprosić o pomoc kogoś doświadczonego lub poszukać odpowiedniego poradnika. Lepiej poświęcić dodatkowy czas na znalezienie odpowiedzi niż popełnić kosztowny błąd.

Znacznie bardziej skomplikowana jest kwestia doboru odpowiedniej kryptowaluty. Otóż nie każdy projekt pozwoli Ci zarobić. Nie oznacza to jednak, że będzie on oszustem. Rynkiem kryptowalut rządzi zasada popytu i podaży. Oznacza to, że niektóre kryptowaluty będą tracić na wartości, podczas gdy inne będą zyskiwać, w zależności od tych dwóch czynników. Kurs kryptowalut jest więc zmienny. Mówiąc o bezpieczeństwie inwestowania przez pryzmat projektu, nie chodzi nam o to, aby uzyskać pewny zysk, a o to, aby projekt był realizowany zgodnie ze swoimi założeniami.

Projekty, które nastawione są na pozyskanie kapitału od społeczności, bardzo często nie mają zbyt dużej wartości użytkowej. Wybierając projekt, w który chcesz zainwestować, zapoznaj się z planem rozwojowym kryptowaluty oraz sprawdź, czy rzeczywiście jest realizowany. Niestety zdarzają się sytuacje, w których dana kryptowaluta jest wyłącznie wydmuszką. Z zewnątrz przyozdobiona marketingiem oraz obietnicami, a w środku pusta. Takie projekty zazwyczaj upadają, pozostawiając inwestorów bez środków.

Chcemy uczulić Cię jeszcze na akcje typu pump and dump. Jest to zjawisko polegające na tym, że organizatorzy, którzy posiadają daną kryptowalutę, zaczynają intensywnie ją promować. Bardzo często podają podczas tego nieprawdziwe informacje inwestorom. Wykorzystują w tym celu grupy tematyczne, social media itp. W konsekwencji wzrasta popyt, co przekłada się na skok wartości. W pewnym momencie organizatorzy sprzedają swoje kryptowaluty po zawyżonym kursie i zaprzestają promocji. Zarówno popyt, jak i kurs zaczynają spadać. Po intensywnych wzrostach następuje równie nagły spadek. Większość osób, które skusiły się na obietnicę wysokiego zarobku, straci swoje środki.

Ostatnią kwestią, którą musimy tutaj poruszyć, jest sprawa przechowywania kryptowalut, czyli jaki portfel kryptowalut wybrać. Jeżeli zależy Ci na wysokim poziomie bezpieczeństwa, wybierz portfel sprzętowy. Jest to rozwiązanie, które kosztuje kilkaset złotych, zapewnia jednak najwyższy standard bezpieczeństwa. Na portfelach mobilnych lub internetowych lepiej jest przechowywać wyłącznie takie kryptowaluty, które potrzebujesz do podejmowania dalszych działań inwestycyjnych.

Kryptowaluty a polskie prawo – czy kryptowaluty są legalne w Polsce?

Czy Bitcoin jest legalny w Polsce? Kwestia kryptowalut w kontekście polskiego prawa przez długi czas była dość problematyczna. Na samym początku, gdy ta technologia nie była zbyt rozpowszechniona, nie pojawiały się jakieś oficjalne regulacje. Obecnie rządy skierowały wzrok na cyfrowe waluty i starają się opracować prawo, którego celem jest ochrona użytkowników, jak i również regulacja działań. Od razu odpowiedzmy na podstawowe pytanie. Czy kryptowaluty są legalne w Polsce? Tak. Czy wszystkie kryptowaluty są legalne? Obecnie również tak.

Kryptowaluty są całkowicie legalne i za ich posiadanie nie grożą Ci żadne sankcje. Zagłębimy się jednak w to zagadnienie nieco głębiej. Skoro są legalne, to na jakich warunkach?

Na start musimy podkreślić, że prawo w zakresie walut cyfrowych wciąż się rozwija. Wynika to z tego, że jest to nowa technologia oraz tego, że zakres wykorzystania blockchainu wciąż się powiększa. W związku z tym również prawo ulega zmianie. Prawdopodobnie na przestrzeni kilkunastu lat zmieni się kilkukrotnie, wprowadzając większe lub mniejsze poprawki. Poniżej przedstawiamy stan właściwy na moment pisania tego artykułu.

Bitcoin a polskie prawo. Obecnie zgodnie z art. 44 kodeksu cywilnego, kryptowaluty uznawane są za cyfrową wersję mienia. Oznacza to, że są innym niż pieniądze nośnikiem wartości. Dzięki takiemu rozumieniu walut cyfrowych mamy pełne prawo do zawierania transakcji. Z racji na niefizyczną formę nie mogą być uznawane za rzecz. Są więc zbywalnym prawem majątkowym.

Kryptowaluty nie mogą zostać natomiast uznane za państwowy środek płatniczy. Dlaczego? Ponieważ nie są emitowane przez organy władzy publicznej. Oznacza to jednocześnie, że jeżeli pojawi się taka kryptowaluta, która będzie emitowana właśnie przez władzę publiczną, to będzie ona mogła stanowić państwowy środek płatniczy w takim samym stopniu, jak obecnie złotówki.

Kryptowaluty w świetle polskiego prawa nie są walutami. Są one pierwotnym nośnikiem wartości. Sprawia to, że w czystej teorii jest im bliżej do kamieni lub metali szlachetnych niż do walut fiducjarnych. Wpływa to na prawo zobowiązań, czyli dziedzinę zajmującą się obrotem dóbr oraz usług.

Kryptowaluty mogą stanowić przedmiot świadczenia kupującego, czyli być formą zapłaty oraz przedmiot świadczenia sprzedającego, czyli być samym przedmiotem sprzedaży. Ma to ciekawe konsekwencje prawne. Skoro kryptowaluty uznawane są za formę zapłaty w przypadku zakupu przedmiotu takiego jak np. komputer, to nie będziemy mieć do czynienia z umową sprzedaży, a umową zamiany. Do którego jednak zgodnie z art. 504 kodeksu cywilnego stosuje się przepisy o umowie sprzedaży. Umowa sprzedaży będzie miała jednak miejsce w momencie, gdy kryptowaluty są przedmiotem sprzedaży, a płatność ma miejsce w postaci środków fiducjarnych oraz odwrotnie, gdy za środki tradycyjne otrzymamy kryptowaluty.

Czy inwestowanie w kryptowaluty jest legalne?

Inwestowanie w kryptowaluty również jest legalne. Związane jest jednak z koniecznością odprowadzania odpowiednich podatków. Osoba inwestująca w kryptowaluty jest zobowiązana do złożenia deklaracji, która zawiera przychody oraz koszty, które poniosła podczas handlu kryptowalutami. W tym celu wykorzystuje się PIT-38.

Kryptowaluty w tym rozliczeniu traktowane są zupełnie oddzielnie od innych środków inwestycyjnych. Nie możesz podać łącznych kosztów uzyskania kryptowalut oraz np. akcji. Oznacza to, że dla kryptowalut liczymy oddzielnie przychód, koszty, dochód lub nadwyżkę kosztów.

Podatek PIT od kryptowalut wynosi 19%. Warto pamiętać, że jest to podatek od dochodu, a nie przychodu. Musisz więc odliczyć koszty uzyskania (koszt samej kryptowaluty, ale również koszty zbycia kryptowaluty, czyli prowizja sprzedaży itp.). Nie można również obniżyć podstawy opodatkowania o ulgi. Podatek płacony jest od całości rozliczeń, oznacza to, że jesteś zmuszony odprowadzić go raz do roku.

W kwestii rozliczania kryptowalut ważne jest to, że o przychodzie mówimy dopiero w momencie, gdy ma miejsce transakcja zamiany kryptowalut na:

• środek płatniczy;
• towar;
• usługę;
• prawo majątkowe inne niż waluta wirtualna;
• regulowanie innych zobowiązań walutą wirtualną.

Do czego służy kryptowaluta?

Znasz już odpowiedź na pytanie, czy Bitcoiny są legalne, ale do czego można go wykorzystać? Kryptowaluty mogą służyć do wielu różnych celów. Pierwszym zastosowaniem jest oczywiście funkcja inwestycyjna. Możesz kupić konkretną kryptowalutę po aktualnym kursie, jeżeli jego cena wzrośnie, to po odsprzedaży zainkasujesz zysk. Inwestowanie dzielimy na krótkoterminowe oraz długoterminowe, w zależności od tego, jak często chcesz podejmować konkretne akcje. Początkującym zalecamy skupić się na budowaniu odpowiedniego portfela inwestycyjnego i działaniach długoterminowych. Inwestycje krótkoterminowe wymagają większych umiejętności oraz są bardziej narażone na chwilowe wahania kursu. Więcej o tym jak zacząć z kryptowalutami oraz jak zarabiać na kryptowalutach znajdziesz w innych artykułach - polecamy ich lekturę!

Jeżeli chcesz użytkować daną kryptowalutę, czyli np. wykonywać przy jej pomocy przelewy, to potrzebujesz środków na pokrycie opłat transakcyjnych. W związku z tym, posiadanie kryptowalut jest niezbędne, aby móc wykorzystać ich użytkowego charakteru. Przeważnie opłaty uiszczane są w kryptowalucie danej sieci, często pojawiają się jednak tokeny, które stworzone zostały na blockchainie innego projektu. W takim wypadku opłaty zazwyczaj uiszcza się w kryptowalucie danej sieci.

Przy pomocy kryptowalut, głównie Ethereum (ETH) oraz Solana (SOL) możesz zostać posiadaczem NFT. Są to niewymienne tokeny, które podobnie jak kryptowaluty mają wartość inwestycyjną. Są one również wykorzystywane do budowania społeczności. Posiadając dane NFT, stajesz się od razu częścią zamkniętej społeczności, która skupiona jest wokół danego projektu. W zależności od intencji autorów na członków grupy czekają różne atrakcje, typu imprezy okolicznościowe.

Kryptowaluty są oczywiście również nośnikiem wartości. Nic więc dziwnego w tym, że odnalazły zastosowanie w płatnościach. Mając BTC lub ETH możesz dokonywać transakcji praktycznie na całym świecie, pod warunkiem że dany sklep przyjmuje taką formę zapłaty. Wraz z rozwojem tej technologii pojawia się coraz więcej firm, które akceptują ten sposób płatności. Biorąc pod uwagę, jak intensywnie rozwija się branża, to liczba takich podmiotów prawdopodobnie znacznie wzrośnie w nadchodzących latach. A jeżeli nie, to wciąż można posłużyć się bitomatem lub kantorem, który obsługuje kryptowaluty. W ten sposób w szybki sposób możesz pozyskać potrzebną walutę.

O najciekawszych i najbardziej popularnych kryptowalutach możesz przeczytać we wpisie Ranking kryptowalut – lista najlepszych kryptowalut.

Co można kupić za kryptowaluty?

W teorii za kryptowaluty możesz kupić wszystko. Warunek jest taki, że osoba, z którą chcesz nawiązać transakcję, musi akceptować taką formę płatności. W takim razie za BTC możesz kupić grę od kolegi, samochód od prywatnego handlarza, albo usługę firmy akceptującej kryptowaluty.

Kryptowaluty mogą posłużyć Ci również do wspierania różnych fundacji. Coraz więcej pozarządowych instytucji umożliwia wpłacanie datków przy pomocy popularnych kryptowalut. Podobnie ma się sprawa z niektórymi artystami, umożliwiają oni wspieranie swojej twórczości poprzez dobrowolne datki w postaci cyfrowych walut.

Przy pomocy kryptowalut możesz również kupować przedmioty w grach opartych na blockchain. Możesz także wejść w posiadanie wcześniej wspominanych NFT. A wciąż pojawiają się nowe możliwości wykorzystania kryptowalut.

W jakich sklepach można płacić kryptowalutą? Kto akceptuje kryptowaluty?

O co chodzi z kryptowalutami? Po co je mieć, skoro nie można ich wydać. Być może wydaje Ci się, że nie ma zbyt wiele miejsc, które akceptują kryptowaluty. Możesz się jednak pozytywnie zaskoczyć. Gdzie można płacić kryptowalutami? Wystarczy spojrzeć na mapę udostępnianą przez stronę coinmap.org. Nanoszone są na nią miejsca, które umożliwiają taką formę płatności. Na mapie Polski największe zagęszczenie takich lokali występuje w Warszawie oraz Trójmieście. Nieznaczenie mniej jest ich w innych dużych miastach.

Co można kupić za bitcoiny? Możesz zapłacić w ten sposób za kawę w krakowskim bistro lub opłacić usługi agencji SEO. A to wyłącznie pierwiastek możliwości. Nawet jeżeli jesteś mieszkańcem małego miasta lub obszarów wiejskich, to możesz wykorzystać kryptowaluty do opłacania wielu towarów oraz usług drogą online. Najczęściej akceptowane kryptowaluty to BTC oraz ETH, ale często pojawiają się również inne opcje np. Litecoin (LTC) lub Tron (TRX).

Gdzie można płacić bitcoinami? Poniżej lista kilku firm, które według strony coinmap.org przyjmują płatność w kryptowalutach:

• SuperTech (sklep z elektroniką);
• Kancelaria Mentzen (usługi prawne);
• Xiaomi Outlet (outlety firmy Xaomi);
• Living Style (fototapety ścienne);
• Bobby Burger zlokalizowany w Warszawie na ulicy Emilii Plater (gastronomia).

Płatność bitcoinami staje się coraz bardziej popularna. Zanim jednak zdecydujesz się na opłacenie usługi lub produktu w taki sposób upewnij się, że konkretna firma umożliwia taką formę płatności. W niektórych przypadkach firmy mogą z pewnych powodów rezygnować z takiego rozwiązania, a oznaczenia na mapie coinmap.org nie zostanie usunięte. Może to wprowadzać w błąd. Dlatego, aby uniknąć nieporozumień, lepiej jest upewnić się, czy dana forma wciąż jest obsługiwana poprzez kontakt bezpośrednio z firmą.